Honda Club Wałbrzych
http://honda-walbrzych.pl/

Szarpanie przy przyspieszaniu, duże spalanie, brak mocy
http://honda-walbrzych.pl/viewtopic.php?f=15&t=2638
Strona 2 z 5

Autor:  m26 [ Pn, 02 wrz 2013; 09:54:49 ]
Tytuł:  Re: Kolektor wydechowy

on ma d14z2,czyli dwie sondy, A3/4 ma jedną więc kolektor nie podejdzie,chyba że zrobi emulację albo zmodzi kompa.

Autor:  gexx [ So, 28 wrz 2013; 05:08:05 ]
Tytuł:  Re: Kolektor wydechowy

Ok, wracam do tematu prosząc o radę bo kończą mi się pomysły.
Najpierw krótki opis co zostało zrobione:
Pęknięty kolektor został wymieniony na nowy (zakupiłem taki sam od D14Z2 ale w sumie niepotrzebnie bo druga sonda lambda jest dopiero za katalizatorem). Wymieniłem też świece oraz palec wraz z kopułką. Niestety problem nie ustał a wręcz się nasila - postaram się opisać co zaobserwowałem.
Wszystko dzieje się jedynie na zimnym silniku. Przy dodawaniu gazu obroty zawieszają się na 2,5k mimo że mam wrzucony 2 bieg i gaz w podłodze. Autem zaczyna szarpać i po pewnym momencie czasami to ustaje i silnik wchodzi na obroty a czasami trzeba puścić gaz i wcisnąć go jeszcze raz aby wszystko zaskoczyło.
Co jeszcze można sprawdzić w domowych warunkach ? Przewody w/n są raczej zdrowe. Lambda - miernik mam tylko musiałby mi ktoś łopatologicznie wytłumaczyć co mam mierzyć na których pinach. (Sonda jest 4-pinowa).
Może przepustnica ? Zapchany filtr paliwa ?
Pomóżcie Proszę :(

Autor:  m26 [ So, 28 wrz 2013; 05:34:55 ]
Tytuł:  Re: Kolektor wydechowy

Na pewno nie jest to od sondy,bo przy depnięciu dawka jest brana z mapy,i nie jest korygowana na podstawie składu spalin.Stawiam na instalację zapłonową,bo przy ubogiej mieszance auto nie szarpie,tylko po prostu "dławi się" i nie jedzie.Najlepiej w Twoim przypadku
byłoby znaleźć lampę stroboskopową (albo oscyloskop :D ) i sprawdzić czy nie zanika impuls,albo po prostu podmienić na chwilę aparat z przewodami.
Spróbuj wyjąć kopułkę razem z drutami i zabrać do domu na noc,najlepiej na kaloryfer,rano odpal i zobacz czy objaw jest dalej.
Zakładam że oględziny od wewnątrz i czyszczenie już ogarnąłeś,tak samo jak szczelinę na świecach,bo takie sa skutki jak świece są wypalone.

Autor:  gexx [ So, 28 wrz 2013; 05:40:48 ]
Tytuł:  Re: Kolektor wydechowy

m26 napisał(a):
Spróbuj wyjąć kopułkę razem z drutami i zabrać do domu na noc,najlepiej na kaloryfer,rano odpal i zobacz czy objaw jest dalej.
Zakładam że oględziny od wewnątrz i czyszczenie już ogarnąłeś,tak samo jak szczelinę na świecach,bo takie sa skutki jak świece są wypalone.


Ale jak już pisałem stara kopułka była sucha ale mimo to ją wymieniłem razem z palcem. Dałem też nową uszczelkę bo była w komplecie. Stare świece były zdrowe ale także zostały wymienione na nowe tak dla spokoju.

Autor:  Muzyk-Grzes [ So, 28 wrz 2013; 05:45:41 ]
Tytuł:  Re: Kolektor wydechowy

Oby to nie były początki padania cewki lub modułu zapłonowego. O ile wina leży na pewno po stronie zapłonu.
BTW robiłeś po wymianie reset kompa?

Autor:  gexx [ So, 28 wrz 2013; 05:50:02 ]
Tytuł:  Re: Kolektor wydechowy

Resetu kompa nie robiłem po zmianie Lambdy. Ale chyba raczej nic to nie ma do tego bo kolektor jest identyczny z poprzednim. Dla świętego spokoju mogę zrobić reset przy okazji sprawdzania sondy. Ale niestety nigdzie nie mogę znaleźć jak przemierzyć ją żeby wiedzieć czy jest sprawna.

Autor:  m26 [ So, 28 wrz 2013; 06:06:52 ]
Tytuł:  Re: Kolektor wydechowy

jakie masz kolory przewodów przy sondzie?

Autor:  Muzyk-Grzes [ So, 28 wrz 2013; 06:11:35 ]
Tytuł:  Re: Kolektor wydechowy

gexx napisał(a):
Resetu kompa nie robiłem po zmianie Lambdy.

A na co liczyłeś, że będzie działać jak na poprzedniej? Różne sondy, różne impulsy inna oporność grzałki.
gexx napisał(a):
Ale chyba raczej nic to nie ma do tego bo kolektor jest identyczny z poprzednim.

Nie ma rzeczy identycznych, a reset robi się nawet w związku ze zmianą pór roku, żeby skrócić czas ssania (z zimy na lato) komp uczy się pewnych ustawień i sam tego nie rozumiem ,ale wystarczy drobna zmiana żeby całość nie działała jak trzeba.

Edit:

\
m26 napisał(a):
jakie masz kolory przewodów przy sondzie?

Dwa czarne ,biały i zielony - jeśli ma oryginał
Dwa białe ,szary i czarny - w zamiennikach

//rece mi opadaja normalnie...;)
//dz0919

Autor:  m26 [ So, 28 wrz 2013; 06:21:44 ]
Tytuł:  Re: Kolektor wydechowy

Obrazek

możliwe że masz takie coś .
Pomiędzy dwoma czarnymi napięcie 12v impulsowo-najlepiej sprawdzić żarówką 21w,ale to na pewno jest dobrze bo obwód jest nadzorowany.
Między białym a zielonym (woltomierz-zakres 20v prąd stały) ma oscylować na wolnych obrotach 0,2-0,8 v

edit: do takich pomiarów sonda ma być wpięta
edit2 : jeżeli wypniesz sondę to będzie awaryjnie szedł z mapy na bogatej mieszance,więc wystarczy wypiąć żeby sprawdzić.

Autor:  gexx [ N, 29 wrz 2013; 12:46:00 ]
Tytuł:  Re: Kolektor wydechowy

m26 napisał(a):
jakie masz kolory przewodów przy sondzie?

Dokładnie jak napisał Muzyk-Grzes dwa białe, szary i czarny.

Cytuj:
A na co liczyłeś, że będzie działać jak na poprzedniej? Różne sondy, różne impulsy inna oporność grzałki.


No ale przecież sonda jest nadal ta sama. Zmieniony jest tylko kolektor i na chłopski rozum tutaj nic się nie zmieniło.

Cytuj:
Nie ma rzeczy identycznych, a reset robi się nawet w związku ze zmianą pór roku, żeby skrócić czas ssania (z zimy na lato) komp uczy się pewnych ustawień i sam tego nie rozumiem ,ale wystarczy drobna zmiana żeby całość nie działała jak trzeba.


Ok, być może masz rację. Zrobię reset komputera ale wątpię że to da cokolwiek. Zresztą jak wcześniej pisał m26 wątpliwa sprawa że to wszystko wina sondy.

m26 napisał(a):
Obrazek

możliwe że masz takie coś .
Pomiędzy dwoma czarnymi napięcie 12v impulsowo-najlepiej sprawdzić żarówką 21w,ale to na pewno jest dobrze bo obwód jest nadzorowany.
Między białym a zielonym (woltomierz-zakres 20v prąd stały) ma oscylować na wolnych obrotach 0,2-0,8 v

edit: do takich pomiarów sonda ma być wpięta
edit2 : jeżeli wypniesz sondę to będzie awaryjnie szedł z mapy na bogatej mieszance,więc wystarczy wypiąć żeby sprawdzić.


Dzięki, spróbuję w miarę wolnego czasu.

Strona 2 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/