Komorów niby nie można się kąpać ale jakoś to nie przeszkadza ludziom włazić do wody. Nie będę się wypowiadać co do naszych spotkań i wspólnych wypadów, ponieważ było już milion pomysłów i zawsze to wygląda tak samo. Ja już jestem przyzwyczajony do tego typu zagrywek. "Widze, ze w koncu puscily hamulce i niektorzy wyrazili swoje zdanie" Konrados jesteś tu nowy, te hamulce puszczały już nie raz ale niestety takie gadanie nic nie daje, bo każdy robi swoje. Przytoczę tu sprawę spotów niedzielnych, na których pojawiają się 4 auta najczęściej w tym 2 hondy. I czy ktoś robi z tego wielkie halo? Nie, przyjeżdżają Ci, którym zależy oraz Ci, którzy mają czas. Ja prawie żadnego wyjazdu na krzywą nie odpuściłem, dlaczego w tedy nie ma tylu chętnych, tylko jadą 2-3 auta z Wałbrzycha? A tu nagle powstaje pomysł grilla 30km od Wałbrzycha w środku miesiąca (gdzie ja np nie mam wgl kasy bo wypłata pierwszego) i nagle pretensje, że nikt nie jedzie. Ja równie dobrze mógłbym mieć pretensje, że nie chce się coniektórym ruszyć dupy na tesco (co dopiero poza Wch)... Przemyślcie to.
|
Tymbardziej, że jest możliwość zabrania się mniejszą ilością aut. Z tego co zauważyłem to niezbyt macie ochote wyjeżdzać za Wałbrzych. Nie wszyscy oczywiście ;]
